Srebrne kolczyki naturalne, szare perły, okrągłe, sztyft   KOLCZYKI   SREBRNE   Kruszec: srebro pozłacanePróba: 925Kamienie: perły hodowlaneWaga: 1,9 g Symbol: 402085Występuje w komplecie: TAK    Kolczyki sztyfty z perłami szarymi Perły słodkowodne, hodowlane, klasa AAA Kształt pereł: kropla, półkulisty button Średnica pereł: 8 mm Kolor: delikatny róż z nutą szarości Kruszec: srebro pozłacane, próba 925 Waga: 1,9 g Zapięcie typu sztyft – stabilne i wygodne Styl: klasyczny, nowoczesny, dyskretnie elegancki Idealne na co dzień, do pracy, na prezent   Opis produktu: Pozłacane kolczyki sztyfty z naturalnymi perłami w kolorze szarym to wyrafinowana propozycja dla kobiet ceniących nowoczesną klasykę. Osadzone w eleganckim złotym wykończeniu, perły przyciągają uwagę subtelnym połyskiem i elegancką, neutralną barwą chłodnego srebra. Ich doskonała symetria i gładka powierzchnia świadczą o wysokiej klasie AAA, a pastelowy odcień pereł świetnie współgra zarówno z jasnymi, jak i ciemnymi tonacjami stylizacji. Każdy kolczyk składa się z 8-milimetrowej perły typu kropla o formie zbliżonej do półkuli (button), dzięki czemu idealnie przylega do płatka ucha. Kruszec to srebro próby 925 pokryte trwałą warstwą złocenia, co zapewnia nie tylko estetykę, ale również odporność na codzienne użytkowanie. Zapięcie typu sztyft jest wygodne, stabilne i niemal niewyczuwalne przy noszeniu – całość waży zaledwie 1,9 g. Ten model świetnie sprawdzi się zarówno jako biżuteria na co dzień, jak i jako dodatek do biurowych czy wieczorowych stylizacji. To również gotowy pomysł na prezent – elegancki, neutralny i zawsze na czasie. Szare perły to detal, który subtelnie podkreśla urodę i osobowość bez przesadnej ekstrawagancji.   W ofercie naszego sklepu znajdziecie Państwo również inne ozdoby z perłami, tak, aby dobrać idealny wręcz komplet.     Linię klasycznej biżuterii z naturalnych pereł nazwaliśmy na cześć kolejnej wyjątkowej kobiety, Hedy Lamarr.   Lamarr, często nazywana „najpiękniejszą kobietą na świecie”, była jedną z najpopularniejszych aktorek swoich czasów. Występowała u boku największych amantów amerykańskiego kina lat 40. – Clarka Gable, Spencera Tracy i Jamesa Stewarta.   Była także wynalazczynią o bystrym umyśle. Udoskonaliła konstrukcję sygnalizacji świetlnej, wynalazła tabletkę musującą i fluorescencyjną obrożę dla psa, obserwując ptaki, przeprojektowała kształt skrzydła samolotu,  by zwiększyć jego prędkość.   Wraz z kompozytorem Georgem Anthielem, Lamarr opracowała i opatentowała system „przeskoku częstotliwości z rozproszeniem widma” - rozwiązanie, któremu zawdzięczamy Bluetooth, Wi-Fi i GPS.   Miała sześciu mężów i wiele romansów (plotka głosi, że m.in. z prezydentem JFK). Uważała, że każda dziewczyna może wyglądać olśniewająco. Jednak jej zdaniem „mózg ludzi jest bardziej interesujący niż ich wygląd”. Trudno się z nią nie zgodzić! Wszak bez jej szarych komórek nie mielibyśmy smarfonów.